Jeśli więc nadal nie wiesz, jak malować się cieniami do powiek, to przeczytaj poniższy poradnik. Podpowiadamy w nim, jak pomalować oczy cieniem do powiek i uniknąć podstawowych błędów. Ponadto bliżej przyglądamy się takim makijażom jak smokey czy foxy eyes. Zapraszamy do lektury! Najpierw wybierz odpowiedni produkt! Farbowanie włosów cieniami to popularna metoda makijażu, która nie wymaga znacznych kosztów.. Jak dobrać kolor pigmentu i kształt pędzla. Ton pigmentu powinien być odpowiednio dobrany, biorąc pod uwagę kolor włosów: Blondynom zaleca się wybieranie odcieni o jeden lub dwa odcienie ciemniejszych niż u nasady włosów naturalnych. Produkt stosunkowo nowy. Do aplikacji zaleca się użycie pędzelka lub aplikatora. Mus do cieni ma znaczną wadę - roluje się po powierzchni i w fałdach. Stosowane są głównie jako baza pod luźne cienie. Dobór cieni w zależności od koloru wyglądu. Wiele dziewczyn wybiera kolorowe słoiczki z cieniami do powiek. 1️ Ile kosztują produkty z kategorii Cienie do powiek - Pojedyncze Artdeco? Produkty na Ceneo z kategorii Cienie do powiek - Pojedyncze Artdeco kosztują średnio 19,54 zł. Natomiast najtańsze oferty zaczynają się już od 9,54 zł. Porównaj ceny 🔥 Artdeco Eye Shadow Pearl perłowe cienie Jeśli zastanawiasz się, jak na co dzień malować swoje brązowe lub piwne oczy? Postaw na klasyczny makijaż w stonowanych brązach. Ma on tę zaletę, że będzie pasował każdej ciemnookiej, bez względu na kolor włosów czy karnację. Do wykonania dziennego makijażu oczu użyj palety cieni do brwi Brow Like Wow. To kompaktowa paleta od 37,79 zł. Idź do sklepu. Max Factor Masterpiece Nude Palette paleta cieni do powiek odcień 03 Rose Nudes 6,5g. 37 opinii. od 62,99 zł. Idź do sklepu. Catrice PRO Next - Gen Nudes paleta cieni do powiek odcień 010 Courage Is Beauty 10,6g. 25 opinii. od 43,59 zł. . Każdy z nas kiedyś zaczyna. Nikt nie rodzi się z pędzlem i paletą w dłoni niezależnie od tego czy mówimy o malarstwie czy makijażu; nieważne czy mówimy o Leonardzie da Vinci, Michelle Phan czy o naszych matkach, których makijaż fascynował nas w dzieciństwie. To, że kompletnie nam nie idzie to nie wstyd, a przede wszystkim: to nie powód, żeby się poddawać! Makijażu można się nauczyć i nawet jeśli nigdy nie zostaniemy słynnymi wizażystkami, to na pewno jesteśmy w stanie opanować tę sztukę na tyle, by zrobić estetyczny makijaż dzienny czy elegancki makijaż wieczorowy. Od czego zacząć? Cóż, ja pójdę pod prąd! Większość artykułów, które przejrzałam przygotowując się do tego wpisu zaleca zakup dobrych pędzli, baz pod cienie, wielkiej palety cieni nude i innych bajerów. A moim zdaniem pierwszy makijaż wymagający wielu skomplikowanych kroków okazuje się często makijażem, którego nie wykonamy więcej niż kilka razy w życiu ;) Wiem zresztą jak to było w moim przypadku: nie ma najmniejszych szans, żebym rano wstała na tyle wcześnie by umalować twarz, nałożyć bazę, pomalować, porozcierać, a potem najlepiej dołożyć jeszcze kreskę, linię wodną i maskarę. Hihi, już to widzę ;> Dobra, to od czego moim zdaniem NAPRAWDĘ warto zacząć? Od dobrych cieni w kremie! One przepięknie wyglądają solo, stanowią świetną podstawę do budowania bardziej złożonych makijaży, a dodatkowo podczas ich stosowania sięganie po bazę okazuje się zbędne, o pędzlach nie wspominając. Nakładając cień palcami dodatkowo poznamy lepiej budowę naszego oka (co przyda nam się później) i zaoszczędzimy czas. Naturalnie pierwszym skojarzeniem z cieniami w kremie jest powszechnie znana i lubiana seria Maybelline COLOR TATTOO. Wiem, że gama różni się troszeczkę w zależności od kraju, więc przypomnę że w Polsce dostępne obecnie kolory to biel, srebro, taupe (szarobrązowy), złocisty brąz, grafit, turkus i czerń. Kolory powyżej to raczej satyny i metalliki. Jakiś czas temu Maybelline wypuściło dodatkową serię CREAMY MATTES, w której skład wchodzą cztery cienie o matowym wykończeniu i bardziej stonowanych barwach. Zgaszoną śliwkę, pudrowy róż, piaskowy beż i karmelowy brąz zobaczycie tu (KLIK!). Co poza Maybelline? Na tej samej półce cenowej znajdują się cienie Kiko CREAM CRUSH LASTING COLOUR. Odcieni jest obecnie dziewięć, a marka od paru lat cieszy się w sieci niesłabnącą popularnością. Większość swatchy bez problemu znajdziemy w Internecie (KLIK!). Opcją dostępną stacjonarnie w perfumeriach, acz zdecydowanie najdroższą są cienie Bobbi Brown z serii LONG WEAR CREAM SHADOW. Kuszą mnie ilekroć przejdę koło stoiska tej marki, kolory są szałowe! Obecnie jest ich dziesięć, więc mamy w czym wybierać (zobaczcie same - KLIK!). Jak wybrać dzienny kolor cienia do powiek dla siebie? Każda z nas jest trochę inna, więc dla niektórych z nas czarny, brokatowy albo wściekle kolorowy cień na co dzień to nic nadzwyczajnego. Umówmy się jednak, że większość z nas w codziennym makijażu celuje w tak zwane „zwyklaki” i to na wyborze pasujących do nich kolorów skupimy się tutaj. Podstawowe kolory do rozważenia to: odcienie różowego beże brązy waniliowy, szampański, odcienie złota (jasne, stare...) (zimna karnacja) szarość (ciepła karnacja) brzoskwinie, morele. Wyboru najlepiej dokonać biorąc pod uwagę nasz typ kolorystyczny, choć oczywiście nie jest to jedyne ani niezbędne kryterium. Dla zupełnie nieobeznanych z tematem analizy kolorystycznej polecam gorąco ten link: klik! Mój typ to Stonowane Lato (Soft Summer). A Wasz? Przykłady konkretnych produktów dla typów urody Wiosna: Maybelline Creame de Nude, Kiko 10, BB Shore Lato: Maybelline Creame de Rose, Maybelline Taupe, Kiko 01, Kiko 09, BB Cement Jesień: Maybelline Vintage Plum, Maybelline Cremy Beige, Maybelline On and On Bronze, BB Malted Zima: Maybelline Taupe, Kiko 05, Kiko 11 (weźcie, proszę, poprawkę na to, że to są tylko takie ogólne propozycje: każdy przypadek rozpatrujemy indywidualnie ;)...) Moim własnym niedawnym odkryciem jest matowy pudrowy róż z Maybelline. Kolor 91 Creme de Rose jest cudownie zgaszony i chłodny, więc idealnie pasuje do mojej karnacji typu SL. Cień nakładam palcem na powiekę ruchomą, co wraz z delikatnym roztarciem granic ponad załamanie powieki zajmuje mi jakieś dziesięć sekund! Wobec tego dodanie tego kroku do mojego codziennego makijażu nie stanowi dla mnie żadnego wyrzeczenia, a czuję się w nim po prostu doskonale :) Maybelline, Color Tattoo, Creamy Mattes, 91 Creme de Rose Żadnej bazy, żadnych pędzli. Po prostu cień, który kupiłam w promocji za 12 zł, a do tego moje własne palce ;) Dodam, że linia Creamy Mattes zebrała w którymś momencie sporo niepochlebnych opinii (porównujących ją z klasycznymi Color Tattoo), ale moim zdaniem tym cieniom naprawdę niczego nie brakuje. Na moich tłustych powiekach są nie do zdarcia! Jak wspominałam na fanpage'u Kosmeologiki, promocja -49% na kolorówkę do makijażu oczu rusza już niedługo. Planujecie się na niej obłowić? Bo na pewno zachęcam Was do kupienia choć jednego porządnego cienia w kremie. Ten apel kieruję głównie do tych z Was, które od dawna planują nauczyć się malować cieniami do powiek, a wciąż nie mogą się za to zabrać. Szczególnie głośno niech usłyszą to te z Was, które mają już całe stosy praktycznie nieużywanych cieni. Laski, czas na zmiany! ;) Zapraszam Was do kolejnych części tego cyklu. Bo będą na pewno! Buziaki, Ania no make-up z moim ulubionym cieniem <3 mmaarriinnkkaa zapytał(a) o 13:53 Czy można malować brwi cieniami do powiek? 0 ocen | na tak 0% 0 0 Odpowiedz Odpowiedzi Kingusiaaax odpowiedział(a) o 14:14 Jeśli są matowe to tak. 1 0 Weronika_141 odpowiedział(a) o 14:00 Tak 0 0 blocked odpowiedział(a) o 14:18 Można, ale nie może być do czarny cień do powiek i nie może być z drobinkami. 0 0 Truskawka <3:* odpowiedział(a) o 14:43 Tak 0 0 FajnaPacynka20099 odpowiedział(a) o 15:53 Tak 0 0 blocked odpowiedział(a) o 17:35 Tak 0 0 Niezapominajki1999 odpowiedział(a) o 19:45 Można :) Ale uważaj na rodzaj cieni :) 0 0 EKSPERTAutumnus odpowiedział(a) o 16:27 Czy można zjeść płatki śniadaniowe na kolację?To do mordy i to do mordy, co by się miało stać niby? xD 0 0 Uważasz, że ktoś się myli? lub Aplikacja cieni wydaje się prosta – wystarczy nabrać trochę kosmetyku na pędzelek, przejechać nim po powiecie i już, wszystko gotowe. To, co pozornie łatwe, w rzeczywistości bywa jednak znacznie trudniejsze. Poprawna aplikacja cieni do powiek składa się bowiem z trzech etapów. Każdy z nich jest tak samo ważny. Krok 1 – baza Źle przygotowana powieka sprawi, że cienie szybko zaczną się z niej ścierać lub będą się wałkować i już po paru godzinach niewiele z nich zostanie. Skóra powinna być pokryta cienką warstwą bazy. Należy ją nanieść nie tylko na część ruchomą, ale na całą powiekę, która kończy się tuż pod samą brwią. Bazę należy również delikatnie zmatowić, aby nie była ona zbyt lepka. W tym celu można nanieść na nią niewielką ilość zwykłego pudru bądź klasyczny cień w odcieniu skóry (połączenie tych dwóch kosmetyków też powinno świetnie zadziałać). Krok 2 – aplikacja cieni Etap najważniejszy i o dziwo najprostszy. Makijaż rozpoczną neutralne cienie do powiek, czyli te w kolorze beżu, jasnego brązu bądź stonowanego różu czy szarości. Jeżeli chce się uzyskać bardziej spektakularny efekt, można zastosować kolory takie jak fiolet, błękit czy zieleń, tyle że w bardzo jasnych i przygaszonych tonacjach. Kolor bazowy należy rozprowadzić na całej powiece. Dopiero potem można przejść do mocniejszych barw. Ciemniejszym cieniem do powiek – np. brązem lub czernią – należy podkreślić załamanie powieki, rozpoczynając aplikację od zewnątrz. W okolicy zewnętrznego kącika oka tego cienia powinno być zdecydowanie najwięcej. Można też przeciągnąć go na dolną powiekę, by pięknie ją wyrysować i jeszcze bardziej wzmocnić makijaż. Krok 3 – blendowanie Tak naprawdę sztuka makijażu oka polega jednak na umiejętnym blendowaniu. Bez zastosowania tej techniki nawet najpiękniejsze cienie do powiek nie zaprezentują się dobrze, gdyż stworzą nieestetyczne plamy i w ogóle się ze sobą nie połączą. Do blendowania cieni przeznaczone są średniej wielkości pędzelki o puchatym wykończeniu, mocno rozszerzone na środku główki i delikatnie zwężające się przy samym końcu. Tak zwane kuleczki fantastycznie radzą sobie z łączeniem poszczególnych kolorów. Oczywiście należy nauczyć się z nich korzystać, ale z czasem każda kobieta zdoła nabrać w tym wprawy. Cienie do powiek dostępne są w ofercie Makijaż wykonany przy pomocy cieni do powiek – o ile zrobiony jest w sposób właściwy – zawsze wzbudza zachwyt. I mimo że używanie tego rodzaju produktów na pierwszy rzut oka nie wydaje się być zajęciem super trudnym, w rzeczywistości wiele kobiet rezygnuje z ich stosowania właśnie ze względu na brak umiejętności i praktyki. Czy Ty również należysz do tego grona? Jeśli tak lub jeśli czujesz, że Twoje dotychczasowe make-up’owe działa nie spełniają oczekiwań, mamy dla Ciebie małą ściągę, dzięki której z pewnością stworzysz makijaż, którego pozazdrości Ci niejedna fanka wizażu. To co, gotowa na lekcję? Jak malować oczy cieniami? Zacznij od wyboru odpowiedniego kosmetyku To jak malować oczy cieniami? W pierwszej kolejności wybierz odpowiedni kosmetyk. Czym można się kierować w tej sytuacji? Dobrym kryterium będzie kolor tęczówki. Masz może zielone oczy? Takie szczęściary (jest ich na świecie zaledwie dwa procent!) pięknie podkreślą spojrzenie brązowymi, popielatymi, beżowymi czy różowymi cieniami. Również fiolet, pomarańcz i złoto okażą się strzałem w dziesiątkę. A co będzie najlepsze dla niebieskookich? Tutaj doskonale sprawdzi się kosmetyk w odcieniu szarym, niebieskim, srebrnym czy pastelowym różu. Niemniej pomarańcz, fiolet i złoto to też dobre rozwiązanie. Z kolei dla właścicielek brązowych oczu najlepszą opcją okażą się brązy, brzoskwinie, turkusy i róże. Panie o piwnym spojrzeniu powinny za to sięgać po produkty w kolorach beżowych, brązowych, brzoskwiniowych, różowych i szarych. Wybierając odpowiedni cień, warto także wziąć pod uwagę formułę kosmetyku. Wiele w tej kwestii będzie dyktowała pora dnia oraz osobiste preferencje, niemniej jednak i rodzaj skóry ma tu znaczenie. Dla kogo więc najlepsze będą cienie perłowe? Dla wszystkich dziewczyn, które nie mają tłustej cery. Dlaczego? Bo tego typu produkt nie utrzyma się na takiej buzi. Poza tym stawiając na ten cień, pamiętaj, by pod niego położyć choć odrobinę matowego produktu. Dzięki temu nie tylko przedłużysz trwałość make-up’u, lecz także podkreślisz kolor bazowego cienia. A komu poleca się matowe produkty? Odpowiedź na to pytanie brzmi: każdemu, ponieważ są bardzo uniwersalne. Pamiętaj tylko, że są one mocno napigmentowane, a więc malowanie nimi jest znacznie trudniejsze, niż w pierwszym przypadku. Aby uzyskać ciekawy efekt, tutaj również polecamy miksować kosmetyki. Możesz więc matowe cienie połączyć z perłowymi lub też z satynowymi. Zresztą ten ostatni rodzaj cieni to zdecydowanie najlepszy wybór, ponieważ sprawdzi się on przy każdej cerze, a dodatkowo bardzo łatwo się go aplikuje. Sam makijaż natomiast sprawia efekt super naturalnego. Jak malować oczy cieniami? Sprawdź, o czym warto pamiętać przed rozpoczęciem malowania Cień wybrany? Świetnie. Podpowiemy Ci jeszcze, o czym warto pamiętać, by ułatwić sobie makijaż oczu. A więc? Przede wszystkim przygotuj odpowiednio powiekę. Co to oznacza? Przemyj ją najpierw wacikiem nasączonym płynem micelarnym, a następnie nałóż bazę pod cienie. Aby kolorowy produkt trzymał się na niej lepiej, możesz też przypudrować delikatnie skórę. O czym jeszcze warto pamiętać? O przygotowaniu odpowiednich pędzli (puchate, owalne). Nie zapominaj również, by każdorazowo po nałożeniu kosmetyku, strzepnąć nadmiar produktu. Dzięki temu unikniesz sytuacji, w której cień się obsypuje z powodu nadmiaru. Co jeszcze jest istotne? Zawsze najpierw aplikuj cienie (rozpocznij od środka powieki, a potem przechodzimy do zewnętrznego i wewnętrznego kącika), a potem rysuj kreski i tuszuj rzęsy. Jak malować oczy cieniami? Oto instrukcja krok po kroku A teraz czas na praktykę. Od czego zaczynamy malowanie oczu cieniami? Jak już wspomniałyśmy bardzo ważnym krokiem jest odpowiednie przygotowanie powieki. W pierwszej kolejności przetrzyj ją wacikiem nasączonym płynem micelarnym, a po chwili nałóż bazę. Jeśli nie posiadasz w swojej kosmetyczce takiego produktu, zastąp go transparentnym pudrem. Co dalej? Potem sięgnij już po pędzelek oraz cień. Co ważne – jeśli decydujesz się na jeden kolor, aplikuj kosmetyk od wewnętrznego do zewnętrznego kącika. Natomiast, gdy decydujesz się na więcej niż jeden odcień, kieruj się zasadą, według której najjaśniejszy kolor ląduje najbliżej nosa, a najciemniejszy uszu. Nigdy nie omijaj też blendowania kolorów. Jeśli położysz na powiekę dwa cienie, ale nie rozetrzesz między nimi granicy, sprawisz, że całość da wrażenie przypadkowości. To jak rozetrzeć cienie? Użyj do tego pędzel o gęstym włosiu. Linię oddzielającą dwa cienie rozcieraj energicznie, aż uzyskasz wrażenie, jak gdyby jeden kolor przechodził w drugi. Pamiętaj też, by makijaż zawsze wyciągać ku górze – to sprawi, że oko wyda się większe, a twarz bardziej optymistyczna. Martwisz się, że „wyjedziesz” za bardzo? Niepotrzebnie. Wystarczy, że granice makijażu oka zaznaczysz sobie przy pomocy plastra. Gdy po skończeniu make-up’u odkleisz go, cienie będą dokładnie w tym miejscu, gdzie powinny. Jak malować oczy cieniami, gdy powieki są problematyczne? Oto kilka cennych wskazówek! Jak malować oczy cieniami, gdy mamy małe oczy czy opadające powieki? W takich sytuacjach warto korzystać z trików wizażystek. Jeśli więc Twoje oczy są nieduże i głęboko osadzone, pamiętaj, by zawsze rozjaśniać okolicę oka – w pierwszej kolejności rozświetlającym korektorem, a następnie jasnymi, połyskującymi cieniami. A co z opadającą powieką lub spojrzeniem dojrzałej kobiety? Tutaj również doskonale sprawdzą się jasne kosmetyki. Z tą jednak różnicą, że błyszczące czy brokatowe produkty lepiej zastąpić matową wersją, która nie uwypukli dodatkowo zmarszczek. Jak malować oczy cieniami? Ten gadżet ułatwi Ci zadanie! Wiele dziewczyn wykonując makijaż oczu przy pomocy cieni, martwi się, że produkt ten obsypie się im i pobrudzi bluzkę czy sukienkę. I choć do takiej sytuacji rzeczywiście może dojść, warto wiedzieć, że są metody, które pozwalają uniknąć takiego obrotu spraw. Konkrety? Przykładem może być tutaj mask∙up. Co to takiego? Urodowy gadżet. Jak z niego korzystać? Instrukcja obsługi na pewno nie będzie Ci potrzebna. Podczas wykonywania makijażu załóż go jak pelerynę. Dzięki temu Twojej bluzce czy sukience nie straszny żaden cień. Czy to jedyne możliwości tego stylowego akcesorium? Nic z tych rzeczy. Mask∙up możesz wykorzystać jako oryginalną opaskę czy ozdobę w swojej stylizacji. Odważne, barwne cieniowanie — włosy rude Posiadaczki fryzury w kolorze rudym mogą cieszyć się oryginalną, nietuzinkową urodą, którą zdecydowanie warto akcentować. Włosy w odcieniu wiśni, miedzi czy mahoniu symbolizują odwagę, a zarazem kobiecą tajemniczość — nic dziwnego, że w ostatnich latach wiele kobiet decyduje się na trwałą koloryzację właśnie w tych kolorach. Naturalne „rudzielce” to zazwyczaj posiadaczki jasnej cery oraz błękitnych lub zielonych oczu, stawiające więc na makijaż dla zielonych oczu. Z powodu charakterystycznej, oryginalnej urody rude kobiety przez długi czas borykały się z problemem, jak cieniować; włosy rude polecano podkreślać przez wykonywanie makijażu oczu przede wszystkim z zastosowaniem zieleni i złota, jednak współcześnie coraz częściej zrywa się z ustalonymi konwenansami. Ognistowłose będą wyglądały równie dobrze w kolorach wyraźnie kontrastujących z ich fryzurami — w tym wypadku idealnie sprawdzą się fiolety i turkusy. Te z pań, które boją się odważnych eksperymentów, mogą bez obaw sięgać po cienie cynamonowe, pomarańczowe i brązowe — barwy te dobrze korespondują z rudymi kosmykami, niemal niezależnie od oprawy oczu. Niezależnie od tego, czy twoje włosy mają naturalny kolor, czy może regularnie go zmieniasz, makijaż oczu nie musi być nudny i monotonny. Możesz mieć pewność, że stosując się do powyższych, podstawowych zasad dotyczących tego, jak cieniować, włosy niezależnie od swojego odcienia nie będą przysłaniały piękna twojego codziennego makijażu, dzięki czemu nie pozostanie on niezauważony.

jak malować się cieniami do powiek